Komentarze: 0
Cześć!
Tak myślę i stwierdzam, że jestam Wam winna wyjaśnienia. Otóż jak mogłam dopuscić się do takiego wyglądu?!
Mogłabym powiedzieć, ze to wina tarczycy- ale nie, wyniki mam DOBRE.
Mogłabym powiedzieć, że rzuciłam palenie- i co najlepsze do tej pory to był mój główny argument. Ale właśnie dociera do mnie, ze w tym roku mija osiem lat jak nie palę - trochę przy długo na zajadanie głodu nikotynowego? Nie sądzicie?
Mogłabym powiedzieć, ze to stresy- ale kto ich dzisiaj nie ma?
Być może brak kasy, ale na dobrą sprawę "za dobrze wygladam" na biedę i głodówkę.
Czyli w zasadzie dziś stwierdzam, ze moje dotychczasowe argumenty, byly jedynie głupią wymówką, Sama sobie właśnie je wytłumaczyłam.
Więc pytam sie sama sobie: DLACZEGO JESTEM TAKA GRUBA?
Brak mi silnej woli? -przeciez kiedyś rzuciłam palenie i to skutecznie, a to dowód, że silną wolę mam!
Moja otyłośc to choroba? no nie bardzo, jedynie co to przez to tycie tylko narobie sobie problemów ze zdrowiem... Jóż mam problemy z kolanem od zbyt duzej wagi. Aby czekać, a pojawia sie następne dolegliwości
.
Więc Beata obódź sie w końcu nim będzie za pózno! Zanim zaważysz 100 kilogramów, bo naprawde nie wiele juz potrzeba! A z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc jest tylko gorzej.
Twoja waga to tylko Twoja wina!, waga, otylość,
Tłumaczylam sobie brak ćwiczeń brakiem sprzetu, ale zakupiłam orbitrk i sie kurzy , a ja wygladam coraz gorzej! Czas wyjać wnioski z ostatnich lat życia. Było żle a jest tylko gorzej!
Musze zrobić wkońcu cos dla siebie, bo inaczej nigdy nie schudnę Od jutro ide na dietę! Pomożecie mi w tym? Bo bedę potrzebować Waszego wsparcia!
.